Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anek-
knight of cydonia.

Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk - okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:45, 11 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
lunajka napisał: | Możecie się dziwić, ale moim ulubionym utworem z HAARP jest "Hoodoo". |
tak. TO JEST CUDOWNE! dzięki temu wykonaniu w ogóle pokochałam tę piosenkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Silver
dead star.

Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sanok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 23:40, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
HAARP-ik... Oprócz tego, że na tym DVD jest kilka (trzeba się wsłuchać) miłosnych wyznać polskich fanów, to ten koncert jest jedynym na którym chciałabym być.
Nie potrafię opisać uczucia, kiedy słucham tej koncertówki...
Radość, bo to Muse.
Złość, bo mnie tam nie było.
Wzruszenie przy Unintended, bo mnie tam nie było.
Rurki Howarda, bo widziałam je tylko na YouTube.
Wzdychanie do czerwonego garnituru Matt'a bo... Czerwony jest szeksi.
Szybsze bicie serca przy MoTP...
I wiele, wiele innych
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mona_
yes please.

Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 18:44, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
H.A.A.R.P jest c u d o w n y. Zawsze oglądam ten koncert z tą samą podnietą, i aż pragnę by znaleźć się na miejscu tych ludzi Najbardziej jakoś mnie uniosła KoC, Stockholme Syndrome, New Born... Każde ma coś w sobie, a te ruchy Matta, głos Domcia, uśmiech Chrisa... Ach Kocham ten koncert.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żabcia.
dead star.

Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miedzna/Cydonia. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:17, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja to KOCHAM. <3 Nawet mam codzienny rytuał oglądania konceru, zanim pójdę spać, bo nie usnę. Dzięki Haarp'owi zaczęłam wielbić Butterflies & Hurricanes.
Sama nie wiem, co bym mogła jeszcze powiedzieć.. Zdecydowanie moimi ulubionymi momentami są : taniec Matt'a przy KoC, uśmiech Chrisa przy Feeling Good & skok Dominic'a po New Born.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rockowa
Dołączył: 11 Kwi 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 16:37, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
H.A.A.R.P - coś wspaniałego ^^
...jak zwykle musiałam się poryczeć na Uninteded oczywiście... <3 i muszę sobie to puścić każdego wieczoru (podobnie jak żabcia.) bo inaczej nie zasnę
Chyba każdy utwór na tej koncertówce jest przegenialny, przewspaniały i przy każdym się rozpływam. Po prostu uwielbiam i kocham <3
Od czasu kiedy to obejrzałam, kiedy gdziekolwiek widzę napis "Wembley" słyszę Dominica... Czy to jest groźna choroba?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maddie
Dołączył: 01 Maj 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:04, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Rockowa, ta choroba jest nieuleczalna, przykro mi.
ja płaczę zawsze przy Blackout, ta wersja Wembleyowska cholernie mnie porusza. :3
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Rockowa
Dołączył: 11 Kwi 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:10, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Maddie napisał: | Rockowa, ta choroba jest nieuleczalna, przykro mi. |
Ojej hmm... cóż, trudno. Jakoś to przeżyję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żabcia.
dead star.

Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miedzna/Cydonia. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:17, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ale ty nie jesteś jedyna, która ma taką chorobę.
Ja ryczę przy Unintended i Blackout, no po prostu nie mogę się opanować. I ostatnio ryczałam z kumpelą przy Time is Running Out . :O
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
disguise
yes please.

Dołączył: 01 Maj 2011
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 16:36, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Moje ulubione z HAARPA to Knights of Cydonia. Pierwszy utwór jaki tam wykonali, a już taka energia. 'Come on Wembley!', które krzyczy Matthew od razu powoduje, że się zrywam. Następnie Soldier's Poem, ta piosenka jest zaczarowana, a już szczególnie wykonana na żywo. Kolejny to Unintended. Niesamowity nastrój, coś pięknego. Zresztą cały album jest świetny. DVD mogłabym ogladać cały dzień, bo wtedy czuję się, jakbym była tam na koncercie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
żabcia.
dead star.

Dołączył: 12 Mar 2011
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Miedzna/Cydonia. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:55, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Hej, no właśnie. Ostatnio siedziałam przy HAARP'iku i chyba ja jestem głucha. Dokładnie w którym momencie słychać naszych rodaków? Bo nie mogę dosłyszeć. ;d
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|