Gadka - szmatka

~Zaneta117~

mi zmienili nauczycielkę od fizyki i od wf-u... od fizyki może ta poprzednia nie była najlepsza, ale na pewno lepsza od tej, a od wf-u niby fajna, ale wf mam teraz codziennie, niestety... Sad

piciu

Coma, Ty jesteś rocznik 1996? Właśnie słyszałem coś, że od przyszłego roku będzie ten gorszy test, współczuję.

Żelcia

gorszy test? Proszę mi tu szybko wszystko wyjaśnić (taaa, ja też 1996).
Moja wychowawczyni jeszcze nic nie wie na temat naszego egzaminu- miała coś wiedzieć już w tamtym roku, ale d*pa.
Siostra powiada (chodzi do IIIg.), że facet od chemii coś o tym wspomniał "wy i tak macie dobrze, bo obecna druga gimnazjum będzie już miała gorszy test, będą musieli robić jakiś projekt".
Lipa, lipa, lipa.

piciu

Ja dokładnie nie wiem, ale mój ojciec słuchał w radiu chyba jakąś audycję o tym teście i wynikło, że ten nowy będzie trudniejszy...

Coma

znaczy, niekoniecznie. bo matematyczka mówiła, że zwykle jest tak że ten "eksperymentalny" rocznik (czyli jak zawsze ja) ma łatwiejsze testy, żeby zachęcić, czy jakoś tak. z tym projektem to bardzo fajnie akurat. nie wiem dokładnie gdzie, co i jak, ale trzeba będzie zrobić prezentacje na wybrany temat. tak, jestem 1996.

Absolution

Czy ja wspominałam, że cieszę się ze zmiany nauczyciela od polskiego? Tak? No to wróć. Nie cieszę się. We wtorek mamy pracę klasową Laughing

A tak w ogóle to ja się coraz mniej łapię w tych procedurach edukacyjnych, czy jak to się szumnie zwie.

piciu

Ja mam we wtorek kartkówkę z sinusoidy tych epok literackich. Fajna nauczycielka, dużo wie o życiu, ale wymagająca. Coś za coś. Wcześniej miałem taką... ciemną, ale było luźniej.

Absolution

Moja nauczycielka historii to dopiero ciemna masa Laughing

Ale pyta co lekcja, ale śmiesznie jest, bo zawsze jakąś ciętą ripostę ma w zanadrzu. Za to mój nauczyciel fizyki jest zupełnie nienormalny, a tłumaczy się tym, że go kiedyś prąd kopnął xD

Coma

mój facet od historii i wosu (ten sam) jest świetny. jak w naszej szkole robili ankiete na temat ulubionego przedmiotu, to wyniki były, kolejno takie: 1. Historia 2. WOS 3. Nic (...) itd. dla mnie to zadziwiające, bo w podstawówce nienawidziłam historii i zawsze miałam tróję. w tym roku wyszła mi piątka. za to nienawidzę babki od biologii..

Absolution

Mi na szczęście odpadła biologia. I chemia, i PO, i geografia (i chyba coś jeszcze). Za to doszedł nam WOK. Ale nauczycielka zrobiła na mnie dobre wrażenie, m.in. swoim gustem muzycznym Very Happy

Wychodzi, że mam jakieś 29 godzin tygodniowo, ale dochodzą jeszcze fakultety. Tak więc we wtorek mam trzy pierwsze matematyki. Po dwóch już miałam mózg zblazowany, a co dopiero po trzech?! Shocked

piciu

Nowa babka od biologii okazała się przeciętna - ani śmieszna, ani ciekawa. Taka zwykła.

Coma

ja mam taką zwykłą na technice -,-" w tym roku będziemy mieć z nią lekcje gotowania, przez co mam niezły zaciesz xD i będę robić ciasteeeeczkaaaa! xD

Aruturu

Ciasteczka? Jak fajnie!
Ja zaczynam liceum za tydzień... BRRR!!!!! Sad

a testy z 3 gimnazjum nie są wcale takie straszne

Catherine

też robiłam raz ciasteczka w szkole!! Smile

wyszły przepyszne!!! Very Happy

anek-

nie lubię angielskiego :< i pewnie jeszcze nie będę lubić matmy, bo jest nudna. ale niemiecki mi się podoba, mamy z fajnym facetem, który nawet nam powiedział gdzie mieszka xd

w ogóle nie podoba mi się to liceum. ja chcę do gimnazjuuuum! :<