Gadka - szmatka

anek- · Wysłany: Nie 16:05, 21 Mar 2010 Temat postu:

na 132536% zagrają Very Happy

MUSZĄ!

Lea · Wysłany: Nie 19:09, 21 Mar 2010 Temat postu:

O tak ! Muszą !! Jak nie będą chcieli to będzie trzeba się drzec ` Knights of Cydonia, knights of Cydonia !! ` Very Happy

lunajka · Wysłany: Nie 19:21, 21 Mar 2010 Temat postu:

Szczerze mówiąc to mam nadzieję, że nie będą grać zbyt wiele nowych kawałków... Mogliby zagrać ew. Uprising, MK ultra i Unnatural selection. Niech zagrają więcej z BHaR i Absolution.

Lea · Wysłany: Nie 19:57, 21 Mar 2010 Temat postu:

No ja też bym tak wolała, ale będą promowac nową płytę, więc może tylko pare zagrają z BH&R ): Te nowe piosenki takie trochę sztywne się wydają.

anek- · Wysłany: Pon 19:58, 22 Mar 2010 Temat postu:

też wolałabym żebym zagrali "stare" hity; ale podobno te nowe wcale nie są takie 'nudne' na żywo.

Lea · Wysłany: Pon 20:31, 22 Mar 2010 Temat postu:

No miejmy nadzieję Smile

starlight · Wysłany: Czw 23:54, 25 Mar 2010 Temat postu:

w ich wykonaniu nic nie jest nudne na żywo Wink

Lea · Wysłany: Pon 20:33, 29 Mar 2010 Temat postu:

Dzisiaj na niemieckim ja z koleżanką ( też fanką Very Happy

) włączyłyśmy HAARP ( tak żeby lekcja minęła, więc cała klasa była za ) xD Oczywiście reakcje były takie ` jak można czegoś takiego słuchac ?! ` ;/. Pan za to powiedział, że Matt świetnie gra na gitarze, ale wokalista z niego marny ( w tej kwestii się akurat nie zna xD ) ale ogólnie mu się podobało ( chociaż jemu ). Kolega potem zaczął udawac Matta piszcząc i mruczec xD Ciekawa jestem jaka była by ich reakcje po Micro Cuts albo po końcówce Showbizu Laughing

lunajka · Wysłany: Pon 20:36, 29 Mar 2010 Temat postu:

Zapewne ludzie z twojej klasy to fani Lady zGagi i Miley Cyrus, tak jak u mnie. Ech, w świecie komercji nikt nie potrafi docenić piękna wokalu Matt'a...
Ale i tak miałaś fajnie, że mogłaś włączyć HAARP na lekcji Very Happy

Zazdroszczę.
A były może jakieś opinię o Dominicu? Wink

Lea · Wysłany: Pon 20:44, 29 Mar 2010 Temat postu:

No niestety o Domie nie było.
Ktoś powiedział że Chris jest stary, a ja mówię że jest z nich wszystkich najmłodszy to mi uwierzyc nie chcieli xD
Jeden kolega upierał się ze mną że oni to z playbacku grają ;p

lunajka · Wysłany: Pon 20:53, 29 Mar 2010 Temat postu:

Ja ostatnio jak byłam u rodziny to 4 razy pod rząd HAARP oglądałam. I wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to, że moja siostra zaczęła gadać "Oni z playabcku grają!". Potem mój kuzyn przylazł i stwierdził, że:
- nawet klaszczą z playbacku (akurat leciało "Starlight")
- Matt piszczy jak baba
- Matt jest brzydki, szczerbaty i w ogóle.
Więc ukarałam owego kuzyna kopiąc go z całej siły. Dobrze u tak. Nikt nie będzie przy mnie obrażać Muse. Gdyby coś powiedział o Dom'ie to by w ogóle tak oberwał, że by go nikt nie poznał.
Najgorsze jest to, że Muse denerwują ludzi słuchających głupiej muzyki popularnej, czyli (w powyższych przypadkach) Lady zGagi, Miley Cyrus i jakiegoś ułomnego disco polo.
Ale ciesze się przynajmniej, że mojej siostrze spodobał się riff Matt'a po "Stockholm syndrome" Very Happy

starlight · Wysłany: Pon 22:17, 29 Mar 2010 Temat postu:

Ninde · Wysłany: Wto 12:18, 30 Mar 2010 Temat postu:

Haha, no ładnie! Mój kuzyn jest muzykiem (pierkusistą) w takim jednym warszawskim zespole i oglądając ze mną HAARP stwierdził, że faktycznie brzmią trochę jak z playbacku, bo mają wyczyszczony dźwięk na tym dvd. Po prostu brzmi to trochę nierealnie jak na wersję live Smile

A ludzie, którzy pojęcia o tym nie mają, faktycznie mogą to podpiąć pod granie z puszki.

lunajka · Wysłany: Wto 12:24, 30 Mar 2010 Temat postu:

Kurcze, chciałabym grac na perkusji.. Ale taki sprzęt kosztuje z trzy tysie, w życiu tyle nie uzbieram.

Ninde · Wysłany: Wto 13:30, 30 Mar 2010 Temat postu:

Noo, mój kuzynek jest dość kasiasty, ale on i tak kupuje sobie każdy bęben i talerz oddzielnie. Zawsze jak u niego jestem to gramy razem w piwnicy, bo tam mają takie małe studio nagraniowe <omg, jak mnie tam zawsze zazdrość zżera> :/ No ale. Nie musisz wydawać na raz dużo kasy Smile