Forum MuseOnline.fora.pl Strona Główna
 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 

Gadka - szmatka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 63, 64, 65 ... 69, 70, 71  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MuseOnline.fora.pl Strona Główna -> Inne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
disguise
yes please.
yes please.



Dołączył: 01 Maj 2011
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:41, 11 Sie 2011    Temat postu:

Żelcia napisał:

Ale Dom jest popularny i sporo osób chciałoby zobaczyć ten film. A ja popularna raczej nie będę, więc kogo to obejdzie? Najwyżej mogłabyś wysłać to do moich rodziców i zażądać okupu w zamian za milczenie Razz


zawsze jakiś pomysł. Very Happy

mnie już kilka razy mieli wysyłać, do psychologa, ale to jakiś czs temu. A mamie często się zdarza powiedzieć coś w stylu: 'Dziecko, ty się do psychiatryka nadajesz!' czy coś. Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
klaudus2




Dołączył: 11 Sie 2011
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:53, 11 Sie 2011    Temat postu:

Jakieś 5 km ode mnie jest szpital psychiatryczny, więc spoko. Jak się minie kogoś z zachowaniem poniżej normy od razu są podejrzenia że uciekł z psychiatryka xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Żelcia
space dementia.
space dementia.



Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 1365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podarta plastikowa paczka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:06, 11 Sie 2011    Temat postu:

Uuuu, to klawo Very Happy
Gdyby mnie posłano do psychologa, nie powiedziałabym mu nic. Będzie mógł sobie wyobrazić, że jestem po wielce bolesnych przejściach i dlatego zamknęłam się w sobie Cool


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
disguise
yes please.
yes please.



Dołączył: 01 Maj 2011
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:23, 11 Sie 2011    Temat postu:

cóż, ja uważam, że taka rozmowa z psychologiem mogłaby być całkiem zabawna. Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Żelcia
space dementia.
space dementia.



Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 1365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podarta plastikowa paczka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:41, 11 Sie 2011    Temat postu:

I co, nawciskałabyś mu kitu?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
disguise
yes please.
yes please.



Dołączył: 01 Maj 2011
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:46, 11 Sie 2011    Temat postu:

chętnie. Albo odpowiadałabym bezsensownie. Cool

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Żelcia
space dementia.
space dementia.



Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 1365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podarta plastikowa paczka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 15:47, 11 Sie 2011    Temat postu:

To rzeczywiście mogłoby być zabawnie Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
disguise
yes please.
yes please.



Dołączył: 01 Maj 2011
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:21, 11 Sie 2011    Temat postu:

No pewnie, ale nie miałam okazji spotkać się z psychologiem, sam na sam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Żelcia
space dementia.
space dementia.



Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 1365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podarta plastikowa paczka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:23, 11 Sie 2011    Temat postu:

I ja również. Tylko durne pogadanki z klasą po takim-siakim-owakim incydencie (dziewczyna pobiła chłopaka).

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
disguise
yes please.
yes please.



Dołączył: 01 Maj 2011
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:37, 11 Sie 2011    Temat postu:

ja też tylk takie sytuacji miewałam. Kiedyś nas pytali, kto kiedyś pił alkohol, albo palił. 'Możecie powiedzieć, teraz nie poniesiecie tego konsekwencji'. No już.
Haha, cóż to za dziewczyna?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Żelcia
space dementia.
space dementia.



Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 1365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podarta plastikowa paczka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 16:56, 11 Sie 2011    Temat postu:

Taka jedna, którą można łatwo wkurzyć. W ogóle to była zabawna sytuacja Very Happy
Pobity Chłopak zapisał się na zapasy, przez co odbiło mu, bo pomyślał, że taka chuda ciota jak on, to niczego sobie silny chłop. Wkurzał wszystkich i grał cwaniaka. W końcu Dziewczyna, Która Pobiła Chłopaka spuściła mu porządne manto. Cóż to była za walka! Wszyscy mieliśmy z tego kupę radości. Nawet Nauczyciel W-Fu, roześmiał się, gdy zobaczył Dziewczynę, Która Pobiła Chłopaka przygniatającą Pobitego Chłopaka.
Drugiego dnia Pobity Chłopak znów uczepił się Dziewczyny, Która Pobiła Chłopaka, a ta znów go uszkodziła. Wtedy Wychowawczyni i Psycholożka przybrały złe, zmartwione miny urządziły nam zajebiście nudną lekcję z pogadanką o agresji, mobbingu i ch*j wie czym jeszcze. Zrobiono niesamowitą aferę z zebraniami koła pedagogicznego, rodzicami, uczestnikami i świadkami. Cała klasa dostała punkty minusowe za niereagowanie na przejawy przemocy a Nauczyciel W-Fu musiał najeść się wstydu za kłamstwo, że zareagował podczas pierwszej bójki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
disguise
yes please.
yes please.



Dołączył: 01 Maj 2011
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 17:30, 11 Sie 2011    Temat postu:

Żelcia napisał:
Taka jedna, którą można łatwo wkurzyć. W ogóle to była zabawna sytuacja Very Happy
Pobity Chłopak zapisał się na zapasy, przez co odbiło mu, bo pomyślał, że taka chuda ciota jak on, to niczego sobie silny chłop. Wkurzał wszystkich i grał cwaniaka. W końcu Dziewczyna, Która Pobiła Chłopaka spuściła mu porządne manto. Cóż to była za walka! Wszyscy mieliśmy z tego kupę radości. Nawet Nauczyciel W-Fu, roześmiał się, gdy zobaczył Dziewczynę, Która Pobiła Chłopaka przygniatającą Pobitego Chłopaka.
Drugiego dnia Pobity Chłopak znów uczepił się Dziewczyny, Która Pobiła Chłopaka, a ta znów go uszkodziła. Wtedy Wychowawczyni i Psycholożka przybrały złe, zmartwione miny urządziły nam zajebiście nudną lekcję z pogadanką o agresji, mobbingu i ch*j wie czym jeszcze. Zrobiono niesamowitą aferę z zebraniami koła pedagogicznego, rodzicami, uczestnikami i świadkami. Cała klasa dostała punkty minusowe za niereagowanie na przejawy przemocy a Nauczyciel W-Fu musiał najeść się wstydu za kłamstwo, że zareagował podczas pierwszej bójki.

hahaha Very Happy
my mieliśmy tylko takie gadki, jak taka właśnie 'chuda ciota' zaczęła na wycieczce w górach dusić kolege grube prosie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Żelcia
space dementia.
space dementia.



Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 1365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podarta plastikowa paczka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:11, 11 Sie 2011    Temat postu:

U mnie w tamtym roku szkolnym takowych pogadanek było co najmniej 3. Dlatego nie lubię psychologicznej gadaniny i "osiedlowych psychologów". Czytam książki, w których takie wątki są znacznie ciekawsze.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
__Dorothy__
space dementia.
space dementia.



Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:00, 11 Sie 2011    Temat postu:

W zasadzie jeszcze rok temu miałam mniej więcej podobne mniemanie o psychologach jak wy macie teraz (z wyjątkiem tego, że i tak chciałam to studiować Mr. Green ). Chodzi mi o to, że ogólnie uważa się, że głównym zajęciem psychologa jest siedzenie z założonymi rękami i zadawanie pytań typu "jak się pani z tym czuła?" albo "czy chcesz o tym porozmawiać?" lub ewentualnie prowadzenie grupowych spędów, żeby nauczać młodzież, że alkohol jest be, z rodzicami i tak się nie dogadacie, a zamiast próby samobójczej można się wypłakać w przyjazne ramię pani psycholog szkolnej.
I chyba sama byłam takim "osiedlowym psychologiem", może nawet nadal czasem jestem, ale teraz przynajmniej wiem, że mogę bardziej ludziom zaszkodzić niż pomóc.

A potem zaczęłam ten piękny okres w moim życiu jakim są studia wyższe i dowiedziałam się od paru (chyba) mądrzejszych ode mnie w tej kwestii osób, że zawód psychologa to o wiele więcej, nawet duża część psychologów w ogóle nie prowadzi praktyki w poradniach. Głównie chodzi o eksperymenty i to jest naprawdę fajna sprawa (wiem z doświadczenia - sama zgłaszałam się na królika doświadczalnego do kilku Very Happy ).

Oczywiście pisze to osoba, która broni trochę swojego podwórka, więc obiektywizm poszedł się schować w kącie Wink .

A jeśli chodzi o książki z psychologią w tle to polecam Cudzoziemkę Marii Kuncewiczowej. Czytałam ją jeszcze w liceum jako lekturę, ale na prawdę bardzo ciekawa książka.


A pogadanki w szkole to ZŁOOOOO, dla mnie to był koszmar, a miałam sporo bo moja klasa była hmm.. dość specyficzna Wink .


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez __Dorothy__ dnia Czw 22:25, 11 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Żelcia
space dementia.
space dementia.



Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 1365
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Podarta plastikowa paczka
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:46, 12 Sie 2011    Temat postu:

__Dorothy__ napisał:
A potem zaczęłam ten piękny okres w moim życiu jakim są studia wyższe i dowiedziałam się od paru (chyba) mądrzejszych ode mnie w tej kwestii osób, że zawód psychologa to o wiele więcej, nawet duża część psychologów w ogóle nie prowadzi praktyki w poradniach. Głównie chodzi o eksperymenty i to jest naprawdę fajna sprawa (wiem z doświadczenia - sama zgłaszałam się na królika doświadczalnego do kilku Very Happy ).


No i właśnie o to mi chodziło, taka psychologia jest ciekawsza. Przede mną swego podwórka nie musisz bronić ani go tłumaczyć Wink

Ja ostatnio czytałam "Kolekcjonera" o nerwicy natręctw. "Evelyn Grill z nutką ironii opowiada o społeczeństwie uznającym się za dobre, w którym motto "Żyj i pozwól żyć innym" zostaje puszczone w niepamięć na rzecz dopasowania niedopasowanego". To powieść, a nie naukowa rozprawa, dlatego też jest bardziej interesująca poprzez swoją przystępność. Opowiada równocześnie o rozwijaniu się nerwicy na przestrzeni lat i podejściu społeczeństwa do tej patologii (główny bohater obracał się w towarzystwie profesorów i artystów, więc dla mnie bosko).
Jeśli dorwę w którejś bibliotece ową "Cudzoziemkę", to obiecuję, że przeczytam Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum MuseOnline.fora.pl Strona Główna -> Inne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 63, 64, 65 ... 69, 70, 71  Następny
Strona 64 z 71

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group

Theme xand created by spleen & Programosy.
Regulamin