Pierwsza rzecz o jakiej pomyśleliście dziś rano.

anek-

po co mam wstawać? i tak nie będzie nic ciekawego

~Zaneta117~

Idę coś zjeść i wracam do łóżka.
Boże! Jeszcze tylko trzy dni i znowu do szkoły... :/

anek-

MATT!

Coma

70% wyprzedaż!

Catherine

Znowu ból gardła! Sad

Absolution

Pośpię sobie jeszcze 10 minut, nic się nie stanie...

Pospałam sobie 20 minut i biegiem pędziłam na autobus xD

Coma

jeszcze chwila, 10 minut...

*mija 5 minut*

zaraz wstanę, jeszcze 5 minut...

*mija 5 minut*

już wstaje, jeszcze 2 minuty...

*mijają 2 minuty*

30 sekund, zaraz wstanę...

i tym oto sposobem spóźniłam sie na biologie.

anek-

A co tam, leżę dalej, jest sobota!

Absolution

9 rano:
Julka, przestań mi się drzeć za uchem, ja chcę spać!

11... eee... rano xD
O kurczę, ja tak długo spałam? Teraz to na serio trzeba wstać.

anek-

o kurczę, umiem robić sztuczne oddychanie! (coś w tym stylu xd)

Coma

zabrali mi kosiare!
- głupi sen.

piciu

Zakochałem się! O kur*a... to był tylko sen -.-

Aruturu

I w śnie pada, i na jawie pada, cholibka...

Żelcia

...zimno, zimno, zimno...

~Zaneta117~

Co za kretyn pisał do mnie "Co u ciebie?" o 2 w nocy?!