Jaki film ostatnio obejrzeliście?

anek-

"Cudowne dziecko" mam na komputerze ale nie chce mi się oglądać XD

aaaa "Gladiator"! wczoraj był na jedynce, widziałam go już wiele razy. nie wiem czemu, ale kibicowałam temu złemu władcy, granemu przez J. Phoenixa. jak on tam świetnie grał! uwielbiam go. ale nie powiem, można się popłakać; ja też płakałam.

anit.

uwielbiam Phoenixa w tym filmie po prostu. obejrzałam "Gladiatora" już z 3 razy i za każdym się nie mogę nadziwić jak on niewiarygodnie wiarygodnie gra tam tego cezara. tyle że ja zawsze kibicuje "tym dobrym" i podczas zamknięcia oczu Maximusowi i tekstu "Now you're home" potrafię zużyć paczkę chusteczek.

anek-

dokładnie.
ja czasem kibicuję złym i w tym filmie wolałam cezara Razz

ale tak jak mówisz, ta piosenka po prostu... jeden wielki płacz.

anit.

Ogółem w całym filmie muzyka Hansa Zimmera - cud ! <3

Ninde

Gladiator jest genialnyyyy Very Happy

A co do Władcy, to znam wszystkie dialogi na pamięć bo tak z rok temu miałam fazę żeby go oglądać ok. 3 razy w tygodniu i porównywać z książką. I trwało to jakieś pół roku Smile

)

__Dorothy__

O, aleś Ty wytrwała Wink

.

Ja teraz oglądam film pt. Fantastyczny Pan Lis. Zebrał bardzo dobre recenzje (mimo, że to coś w stylu bajki), więc chciałam zobaczyć co to za dzieło Wink

.

Ninde

Ale ja uwielbiam Władcę! To raczej nie wytrwałość, a fanatyzm Razz

__Dorothy__

Wreszcie znalazłam trochę czasu, żeby coś sobie obejrzeć i tak... Na początek:
Lot nad kukułczym gniazdem - bardzo dawno temu widziałam kawałek tego filmu (jeszcze w gimnazjum, bo nauczycielka z którą mieliśmy zastępstwo uwielbiała ten film). Potem jakoś o nim zapomniałam, aż do maturki. To miała być nagroda za przeżycie egzaminów więc, mimo iż skręcało mnie, żeby obejrzeć go wcześniej - doczekałam do 24 maja. Film mnie trochę rozczarował lekko ślimaczym tempem akcji, ale za to spodobał mi się nastrój i to wyczekiwanie "Jak to się skończy?" A skończyło się ciekawie. Nie banalnie, trochę dziwnie, bardziej smutno. Aktorsko świetnie, co tu dużo mówić - Jack Nicholson i Louise Fletcher - brawa dla tych państwa. Ogólnie - jeśli jeszcze ktoś nie widział - polecam;).
A dalej: Co gryzie Gilberta Grape'a z pięknym i młodym Johnnym Deppem. W założeniu tematycznie o wiele mi bliższy niż Lot... i mogę powiedzieć, że nie zawiodłam się. Akcja też sączyła się dość leniwie, ale w tym przypadku zupełnie mi to nie przeszkadzało. Może tylko gra Johnny'ego nie do końca mnie przekonała... Za to Leonardo DiCaprio zdecydowanie popisał się rolą upośledzonego umysłowo chłopca. Podsumowując - mimo iż film z roku 1993 to tematyka nadal aktualna, polecam także.

Alem się rozpisała... Mam nadzieję, że moje nieudolne "recenzje" przekonają kogoś do obejrzenia tych filmów, a po konkrety zapraszam do bardziej wiarygodnych portali, ale nie będę robiła reklamy Razz

.

anek-

oglądałam "co gryzie Gilberta Grape'a". świetny film, najbardziej spodobał mi się tam właśnie DiCaprio. smutny, ale i tak lubię ten film.

Wczoraj widziałam na polsacie "Nic nie mów". spodobał mi się, naprawdę ma coś w sobie. i nie ma to jak młody John Cusack!

Sherlock xD

Ja sobie ostatnio kupiłam film "Sherlock Holmes" xD A jak nie inaczej. Oglądnęłam go sobie i jest świetny. Bynajmniej mi się badzo podoba. Szczególnie Sherlock <3
xD

__Dorothy__

Właśnie się przymierzam, żeby zobaczyć ten film Wink

.

Ninde

A ja ostatnio jestem skazana na oglądanie Wall-e co najmniej 2 razy dziennie :/ Tak to jest z dziećmi. Ale jak na bajkę bardzo fajne, choć ten aspekt pro-ekologiczny trochę przynudza. Smile

Warto zobaczyć.

piciu

O, ja akurat zacząłem na angielskim oglądać Co gryzie Gilberta Grape'a. Wypowiem się, jak obejrzę w całości Wink

__Dorothy__

Siostra namówiła mnie, żebym obejrzała z nią film Będzie Głośno (It might get loud). Na początku się wzbraniałam, ale potem nie mogłam oderwać oczu od ekranu. Chociaż film jest trochę objeżdżany za obsadę, mnie się osobiście bardzo podobał. Jimmy Page, Jack White i The Edge opowiadają o tym jak zaczęli grać na gitarze, co ich inspirowało i jaki mają stosunek do różnych aspektów muzyki. I mają często bardzo różne zdania Wink

. Plus - świetne zakończenie Very Happy

. Polecam fanatykom gitarowego grania Very Happy

.

anek-

wczoraj byłam w kinie na Zaćmieniu. XDDDD jezu! co za głupi film. z koleżankami nieźle się bawiłyśmy, cały czas się z nich chichrałyśmy! boże, oni wyglądają jakby posypali ich mąką.
a neutron star collision puścili... jako piosenkę na imprezie kończącej rok szkolny. normalnie leciała sobie z jakiegoś sprzętu grającego, ludzie się bawili, przez co nawet się człowiek nie załapał, że to oficjalna piosenka. bez sensu. ale i tak miałam zaciesz XD przez pięć minut byłam wyłączona z ich dialogów, bo za bardzo się wczułam XD