|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Coma
space dementia.

Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 20:23, 05 Lut 2011 Temat postu: SKINS |
|
|
(po polsku: Kumple, ale używa się angielskiej nazwy)
Cytat: | Serial przedstawia życie codzienne dorastającej angielskiej młodzieży. W każdym odcinku poznajemy problemy innego bohatera: anorektyczki Cassie, muzułmanina Anwara, hedonisty Tonyego, prawiczka Sida, łamaczki męskich serc Michelle, zakochanego w nauczycielce psychologii Chrisa, geja Maxxiego oraz utalentowanej Jal. |
Kocham to <3 Aktualnie jestem w trakcie 3. sezonu, wszystkie odcinki są dostępne na youtube.
Ogląda ktoś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Emma
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dom Howard's bed Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:16, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kiedyś kochałam, teraz tylko lubię, chociaż pewnie jakbym znów obejrzała odcinki z pierwszej generacji, uzależniłabym się znów. Trzecia i czwarta seria to jedne z gorszych rzeczy, jakie kiedykolwiek trafiły się w serialowym świecie. Taka moja opinia. A piąta seria zapowiada się fajnie, chociaż dla mnie prawdziwe Skins to dwie pierwsze serie, resztę traktuję jako totalnie inny serial.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Coma
space dementia.

Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 21:28, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Szczególnie, że zmienili ekipę Zobaczymy jak to będzie, narazie oglądam drugi odcinek 3 sezonu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
piciu
space dementia.

Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 1381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:21, 05 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Fantastyczny serial. Znaczy się, fantastyczna pierwsza generacja. Bo druga nie zachwyca. Trzeci sezon ujdzie, ale czwarty obejrzałem z przymusu, żeby wiedzieć, jak się skończy. A piąty sezon na razie się zapowiada fajnie, podoba mi się bardziej od trzeciego i czwartego. Pierwszy i drugi to po prostu klasyk, deal with it
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Coma
space dementia.

Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:15, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A którego bohatera najbardziej lubicie? Z pierwszych dwóch serii najbardziej lubiłam Jal, ona jedna wydawała mi się taka bardziej spoko, niż np. Tony ;/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Emma
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dom Howard's bed Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 13:20, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja Jal nie lubiłam, była taka zwyczajna. Takich ludzi to ja mam na pęczki w realnym świecie, dlatego w serialach szukam bohaterów ciekawych. Nie mam jednego ulubionego, moje uwielbienie podzieliłam na równo pomiędzy Cassie, Sida, Anwara i Chrisa.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Emma dnia Nie 13:20, 06 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
piciu
space dementia.

Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 1381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 13:52, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
W pierwszej generacji najbardziej wielbiłem Cassie, po prostu kocham ją Lubiłem też Chrisa, Maxxiego i Sida. W pierwszym sezonie nie przepadałem za Tonym, ale potem już się do niego przekonałem. I, o dziwo, polubiłem tę Sketch, trochę jej współczułem
W drugiej generacji na początku lubiłem Cooka, ale potem zaczął mnie wkurzać. "Następczynią" Cassie była Pandora, którą też uwielbiałem. Fajne były też Emily i Naomi. JJ nie był zły, ale trochę za nudny. Osobiście nie mogłem ścierpieć Effy i Freddiego - ich odcinki były okropnie nudne.
Ludzi w trzeciej generacji trochę na razie trudno ocenić, bo wyszły dopiero dwa odcinki, ale od początku polubiłem Franky. W ogóle, zauważyłem, że twórcy teraz zrezygnowali z takiej "paczki", jakie były w pozostałych sezonach - postacie są... trochę podzielone na obozy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Emma
Dołączył: 04 Lut 2011
Posty: 72
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Dom Howard's bed Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:04, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Wlasciwie to moglabym sie zgodzic z komentarzem wyzej, bo z tej okropnej drugiej generacji lubilam te same osoby, z tym ze lubilam Effy, a wlasciwie to watek z jej choroba.
Dobrze, ze zrezygnowali z tej wielkiej przyjazni pomiedzy wszystkimi, wtedy serial bylby nudny, bo w kazdym sezonie bylaby ta sama koncpecja. Franky wydaje sie byc fajna, przypomina mi troche Effy z charakteru, nie wiem czemu. W ogole to ciagle smieje sie z tego fana Slayera, bo u mnie w miescie jest taki jeden metal, co co chwila wrzeszczy wlasnie 'SLAYERR!!!' i headbanging na sto dwa. c:
Wybaczcie brak polskich znakow, cos pewnie kliknelam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Coma
space dementia.

Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 15:33, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Emma napisał: | Ja Jal nie lubiłam, była taka zwyczajna. Takich ludzi to ja mam na pęczki w realnym świecie, dlatego w serialach szukam bohaterów ciekawych. Nie mam jednego ulubionego, moje uwielbienie podzieliłam na równo pomiędzy Cassie, Sida, Anwara i Chrisa. |
Moi znajomi właśnie są zdeka poj*bani (w pozytywnym tego słowa znaczeniu) więc u mnie jest na odwrót, chociaż wydaje mi się, że pod koniec się trochę rozkręciła. A Sid mnie wkurzał strasznie, był taki... Uległy, i lubiłam go tylko wtedy, gdy postawił się ojcu i Tony'emu. Chris też był ok, szkoda mi go było, tak się starał o tą Angie
Boże, jak mogłam zapomnieć o Cassie. Przez nią ciągle mówię "łał". Michelle nawet lubię, a, i po prostu kocham przyjaciółkę Effie XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
piciu
space dementia.

Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 1381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:05, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja ogólnie padłem przy finale pierwszego sezonu jak na końcu wszyscy śpiewali Wild World, to było świetne XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anek-
knight of cydonia.

Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk - okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:02, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
nie oglądam, nie w temacie jestem XD i chyba lepiej, żebym nie oglądała tego, bo szybko się przywiązuję, a nie mam ostatnio czasu na jakieś seriale...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Jo
Dołączył: 22 Sty 2011
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:52, 06 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kocham . A przynajmniej pierwszą generację, szczególnie Cassie i te jej wow, so lovely, Sida też był fajny, choć to taka trochę ciota, że tak się wyrażę. Chrisa praktycznie też zawsze lubiłam, no i poryczałam się na dziewiątym bodajże odcinku, ale ja zawsze płaczę na takich sytuacjach. Na razie jestem na piątym odcinku trzeciego sezonu, więc nie powiem zbyt dużo o drugiej generacji.
Haha, dokładnie piciu, scena z Wild World - mistrzostwo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Coma
space dementia.

Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:47, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też płakałam na końcu. Wtedy, co Tony rozmawiał z Chelle przez telefon, powiedział "I love you", a tu JEB. Straszne to było. Dziwne że miał jeszcze siłę śpiewać, no ale. W ogóle ostatni odcinek 1. serii był the best.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Silver
dead star.

Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 466
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Sanok Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:50, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Silv się wstydzi - (jeszcze!) Skinsów nie oglądała.
Ale. Widząc Wasze pozytywne opinie to chyba się za to zabiorę.
Zresztą, oglądałam na YT fragment i coś tam było... Y, to chyba tak leciało I'm <tutaj imię którego nie pamiętam>, I'm useless. Śmiałam się przez dobre... Pół godziny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
piciu
space dementia.

Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 1381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:56, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Silver napisał: | Zresztą, oglądałam na YT fragment i coś tam było... Y, to chyba tak leciało I'm <tutaj imię którego nie pamiętam>, I'm useless. Śmiałam się przez dobre... Pół godziny? |
PANDORA. Ona jest boska, kocham tę scenę XD Do niej bodajże wcześniej mama dzwoniła i powiedziała, że jest bezużyteczna i potem się tak przedstawiała innym XD
tu macie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez piciu dnia Pon 18:57, 07 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|