Ciekawostki

lunajka

Zbiór ciekawostek i faktów z najróżniejszych stron, wszystkie przetłumaczone przeze mnie. Będą sukcesywnie uzupełniane.

- Gdy jako nastolatek dołączył do zespołu, pierwotnie miał tylko grać na gitarze. Nikt nie spodziewał się, że umie śpiewać.

- Zaczął grać na pianinie w wieku 6 lat, a na gitarze w wieku 14 lat.

- Potrafi sam siebie połaskotać.

- Ma arachnofobię.

- Chciałby, żeby grawitacja na Ziemi była mniejsza, bo wtedy wszystkie pająki by umarły.

- Stracił dziewictwo w wieku 15 lub 16 lat, podczas wyjazdu na festiwal Reading.

- Mieszka w Melatrasio (Włochy).

- Chciałby zagrać koncert pośród gwiazdozbioru Plejada.

- Jego ojciec, George Bellamy, grał w zespole The Tornados, który jako pierwszy w historii zespół brytyjski zdobył pierwsze miejsce na amerykańskiej liście przebojów.

- Pewnego razu, podczas koncertu musiał wyjść do toalety, co zdenerwowało publiczność i zmusiło Chrisa i Dom'a do zagrania improwizacji.

- W zakończeniu "Space dementia" został użyty zamek błyskawiczny jego spodni.

- Jest ateistą.

- Jego struny głosowe są niezwykle małe, co pozwala mu na śpiewanie tak wysokich dźwięków.

- Uwielbia włoską kuchnię.

- Nie bierze "twardych" narkotyków, jedynie regularnie zażywa grzybki halucynogenne. W jednym z wywiadów powiedział, że bierze je "żeby doświadczyć czegoś niezwykłego. Nie boję się zobaczenia czegoś okropnego. To sposób na połączenie się z samym sobą, z którego zazwyczaj nie korzystasz."

- Ma starszego brata, Paul'a.

- Ma około 172 cm wzrostu.

- Został nazwany pierwszym geniuszem muzycznym XXI wieku.

- Twierdzi, że gdyby nie był muzykiem, byłby instruktorem paralotni.

- Umie nurkować.

malin

margaryna

hyhy, oj Maciu! Ja niestety nie mam 172 :<

__Dorothy__

malin

jak przy normalnym łaskotaniu, tylko znasz swoje czułe miejsca XD

margaryna

Ja się sama nie połaskotam. Ale jak mnie ojciec łaskocze.. O Boże, nie wyrabiam wtedy ze śmiechem. Nienormalny. Tyż lubieć włoską kuchnię.

piciu

Naprawdę umiecie się połaskotać? O_O To musi być jakaś dziwna anomalia, bo normalny człowiek nigdy się sam nie połaskocze. Móżdżek ostrzega pozostałą część mózgu, że zamierzamy się połaskotać; wie, co się stanie, więc to ignoruje.

A co do ciekawostek:
też lubię włoską kuchnię, jestem od niego o 7 cm wyższy, też mam arachnofobię (raczej entomofobię, ale tam się zaliczają wszystkie owady, więc pająki też), ateistą też jestem.

anek-

Pjetro ale ty mądry jesteś! xd
ja w zasadzie nie wiem, ile mam wzrostu, ale gdzieś w granicach 170cm.

lunajka

Ja jestem od Matt'a wyższa, mam ok. 175 cm -_-

madii

Loon to tak jak ja ;p
z Mattem mnie chyba tylko arachnofobia i Włoska kuchnia łączy Very Happy

Żelcia

z tych tu wymienionych łączy mnie z nim jedynie ateizm

malin

Aruturu

malin

ale ci zazdroszczę że mieszkasz we Włoszech!

wiesz, niedługo robią sobie urlop, może go złapiesz w tym całym Meltrasio : D

Coma