Rewolucja w Libii

lunajka

Libia to afrykański kraj znajdujący się na północy tegoż kontynentu.

Od 1969 roku przywódcą tego kraju jest Muammar al-Kaddafi, prowadzący politykę dyktatorską. Od kilku dni trwają protesty przeciw jego władzy, złej sytuacji materialnej kraju, korupcji, bezrobociu i ograniczeniu swobód obywatelskich. Libijczycy zachęceni sukcesem podobnej rewolucji w Egipcie, sami ruszyli do protestów. Jednak na pewno nie spodziewali się, jak drogo za to zapłacą.

http://www.youtube.com/watch?v=w9p6GQ7S51A&feature=player_embedded&skipcontrinter=1
(proponuję włączyć od 3:00)

Ten film pokazuje tylko niewielki procent okrucieństwa, na jakie stać rząd w Libii. Strzelają do niewinnych ludzi, którzy nie mają nawet broni ze sobą. Jedyne co mają, to flagi. Oto jeden z pocisków używanych przeciw ludowi:

Ale to nie wszystko. Kaddafi nakazał wojsku bombardowanie większych libijskich miast. Wiadomo, że dwoje pilotów zbuntowało się przeciw temu rozkazowi i uciekło na Maltę. Już wydano na nich wyrok śmierci. Tak samo jak na wszystkich, którzy odważą się postawić dyktatorowi.

Protesty na skalę całego kraju rozpoczęły się 15 lutego. Od tego czasu, krwawo tłumione, przyniosły ponad 1000 ofiar. Dokładna liczba nie jest znana. Również ponad 1000 ludzi uznaje się za zaginionych. Kilkaset osób jest poważnie rannych.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nikt nawet nie stara się powstrzymać tego szaleństwa. W internecie widać apele Libijczyków, którzy najbardziej liczą na pomoc wojsk amerykańskich. Odzew? Kompletna cisza. Więcej mówiono o mniej krwawej rewolucji w Egipcie, niż o tej w Libii. Ani USA, ani ONZ, ani Unia Europejska. Żadna z tych organizacji w żaden sposób nie reaguje na bestialstwo dziejące się na naszych oczach. Nawet w polskiej telewizji trudno znaleźć jakieś informacje na ten temat. Jedyne co dzisiaj usłyszałam to to, że będą kłopoty z wywozem ropy naftowej z Libii i że surowiec ten najprawdopodobniej zdrożeje. Ale KOGO TO OBCHODZI. Tam giną setki ludzi. Protestujący są gotowi oddać życie za wolność. Przytoczę cytat jednego z ludzi biorących udział w proteście:

Powiedzcie światu, że zginęliśmy za nasz kraj. Powiedzcie im, że zginęliśmy z honorem. Żegnajcie.

To chyba mówi wszystko.
Wiadomo, że sami nie weźmiemy karabinu i nie pojedziemy tam, aby własnoręcznie bronić protestujących. Jednak możemy pomóc podpisując petycję o przerwanie ciszy na międzynarodowym forum i na jakąkolwiek reakcję, a nawet pomoc militarną.

[link widoczny dla zalogowanych]

W imieniu moim, Picia... I wszystkich, którym zależy na tej sprawie - z góry dziękuję. Każdy podpis się liczy.

piciu

Dzisiaj chyba pierwszy raz polska telewizja, a dokładniej tvn24, coś szczegółowiej na ten temat powiedziała.
USA na ten temat milczy, ogólnie o tej sprawie mówi się mało, w przeciwieństwie do rewolucji w Egipcie, gdzie bodajże zginęło kilkadziesiąt osób, a w Libii przecież ponad 1000. Tracę wiarę w ludzi.
Nie mamy zbytnio realnego wpływu na to, co się tam dzieje, bo jak już Lunaj napisała, nie pobiegniemy tam z karabinami, ale szerzmy świadomość - niech ludzie się dowiedzą, co się dzieje na świecie.
Polecam ten [link widoczny dla zalogowanych], prowadzi go jakaś grupa protestujących, nowe wpisy pojawiają się praktycznie co chwilę.

Coma

Jezu, co się na tym świecie dzieje. Coraz bardziej zaczynam wierzyć w tą całą nadchodzącą wojne, i przekonania mojego historyka - wojna już trwa, jest po prostu cicha i jedyne co można zrobić to czekać...

A tak w ogóle, to świetny pomysł z tym tematem.

anek-

ja się wcale nie dziwię, że USA czy ta pieprzona Unia mają Libię gdzieś. Im wojna jest na rękę, mają z tego tylko więcej kasy dla siebie i swoich rządów(ROPA DROŻEJE). NIKOGO NIE OBCHODZI JUŻ LUDZKIE ŻYCIE. poza zwykłymi ludźmi, którzy muszą na to patrzeć.
mam nadzieję, że Libijczykom uda się wywalczyć wolność i pokój. nie wiem tylko, czy ta petycja cokolwiek da... ale i tak się podpisałam.

Pan B.

Nie za bardzo ogarniam w jakie wy tu tony chcecie uderzyc.
Temat jest dosc prosty.
Kadafi to terrorysta.Libia to nie Egipt, tu wojsko nie odmówi strzelania do tłumu, a nawet jesli, jest jeszcze gwardia. Ludzie walcza, ale szczerze watpie czy im sie uda. W Egipcie tez sie za bardzo nie udalo.
Ale to juz wiemy, sama to napisałas.
Jedynym pytaniem jakim wyłapałam bylo - dlaczego nikt nic nie robi?
USA? USA jak i inne panstwa maja zwiazane rece. Z dwóch powodów:
- popieraja rzady dyktatorów ze wzgledu na rope (jak mozna sie łatwo domyslić)
- boja sie alternatywy. Jedyna opyzycja w tej chwili w panstwach arabskich sa muzłumanie. Muzłumanów nikt nie chce dopuscic do władzy (jak łatwo sie domyśleć równiez...)
ONZ?
ONZ spier*doliło z Ruandy pozwalajac Hutu wyżynac Tutsi a Tutsi wyżynac Hutu. Pozwoliło z zimna krwia zamordowac 8000 tysiecy muzłumanów w Srebrenicy (jakbyscie nie były wtajemniczone w temat, było to nazwane "najwiekszym ludobójstwem w Europie od II WS' ). ONZ znajdzie Libie na mapie kiedy Kadafi zgasi juz swiatło.

(...)smierc miliona statystyka?

Tak to wyglada po krotce. Nie wiem co chciałas jeszcze wiedziec, oprocz tego dlaczego nikt im nie pomoze. Już wiesz. Jedyna interesujaca rzecza dla swiata jest wlasnie ropa. Libijskie 2% to bardzo duzo.
Wszystko to, to siec układów, ktorych nie rusza ani petycje, ani twitter.

Przykre jest, ale osobiscie uwazam ze wlasnie teraz w Chinach, Kongo, Korei (zwłaszcza) i chocby we Włoszech dzieja sie gorsze rzeczy. Ale to jest zbrodnia prawie-doskonala. Nie ma o tym jeszcze na facebooku (-;

Emma

Chciałam coś napisać, ale zostałam prztłoczona nadmiarem informacji i ociekającą mądrością, do której mi daleko, postu wyżej.
Jedyne, co jestem w stanie wystukać na klawiaturze, to że naprawdę bardzo mi przykro z powodu tego całego zła na świecie, na które czuję, że nie mogę nic poradzić.

Ninde

Pan B.

Emma! Ja cie jednak zachecam, zebys napisała co chciałas napisac. Jestem bardzo ciekawa twojej opinii, moze nawet sobie podyskutujemy, jesli sie ze mna nie zgadzasz (-;

Emma

Zgadzam się z tobą, nie mam nic więcej do powiedzenia. Po prostu ty ujęłaś to lepiej.

Coma

Było coś w Faktach albo Wiadomościach o tym? Bo chyba przegapiłam, a jak narazie trafiłam na "Orginizacja rocznicy katastrofy w smoleńsku" :p

Żelcia

o! nie wiedziałam! Przeczytałam tylko gdzieś kilka dni temu w wiadomościach wujka Google o libijskich samolotach strzelających do cywilów. Rzeczywiście więc sprawa jest naprawdę mało nagłośniona (niech mi ktoś jeszcze raz spróbuje wmówić, że gówno wiem tylko dlatego, iż internet jest moim źródłem informacji Razz

).
Nie ma sprawiedliwości na tym świecie i nigdy nie było. Petycje, twitter? I my Młodzi Herosi pragnący naprawiać świat.

Coma

No ale z drugiej strony, nie może chodzić im tylko o ropę. Przecież to jest jakaś masakra, że od głupich (głupich nie głupich, no ale) protestów ginie ponad tysiąc ludzi. Napewno oni im zapłacili (tak wiem, jak zwykle jestem spostrzegawcza), żeby tej sprawy nie nagłaśniać (i to pewnie gruuubo zapłacili, bo nawet mój dziadek który namiętnie ogląda obrady na żywo w sejmie (<3) nic o tym nie wiedział). Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze... Słyszeliście o tym, że pod filmikiem o Smoleńsku ktoś umieścił komentarz tzw 'Prawda o Smoleńsku', zero przekleństw, obrażania itp., dostał kilkaset thumbs up i komentarz usunęli? Wink

Teraz tylko się boje że jutro w drodze do szkoły dostane headshota...

Vintage

Coma, po ilu dniach nieobecności na forum mamy się martwić? xD

Wiele mądych słów na ten temat zostało już tutaj powiedziane.
Słowa sprzeciwiające się dyktatorowi będą zawsze potępiane i uciszane. Mimo że mamy ten XXI niektórzy ludzie nadal używają broni by pokazać kto rządzi.
Smutne.Straszne rzeczy się dzieją na tym świecie.

Coma

A kto ich tam wie... Przecież od 1. Lipca w paszportach będą czipy. I skończy się demokracja. Będą Cię kontrolować 24/7, przez satelitę. Wink

Nasz historyk się śmieje (znaczy, on to bierze bardzo poważnie i się temu sprzeciwia), że nawet jak, cytuję: "będe żone dmuchał to oni będą to widzieli". Facet jest troche dziwny, ale w wielu rzeczach ma racje. No ale dobra, bo troche schodze z tematu.

lunajka

Dopiero po dzisiejszym przemówieniu Kddafiego (w którym zapowiedział, że będzie walczył do końca i dopiero użyje siły; do tego uważa się za męczennika i twierdzi, że protestujący nie są patriotami) coś się ruszyło i zaczęli nagłaśniać sprawę. Ponad tysiąc ludzi musiało zginąć, żeby zrobiło się o sprawie głośno. Ja pitolę.