...i wszystko jasne.

holly

No rzeczywiście, pojawiły się, chociaż naturalnie, w nieodpowiednim miejscu, ech no nie ważne, mam nadzieję, że wkrótce wszystko wróci do normy Smile

O, na UŚ, to tak jak ja^^ Wow, to u nas na uczelni jest kierunek dziennikarstwo!? Ja jak zwykle jestem zorientowana w temacie... Ale poważnie, mamy taki kierunek? Specjalnie poszłam na filologię polską, żeby wybrać sobie specjalizacje właśnie dziennikarstwo, ale muszę przyznać, że tam to jestem ciągle czymś zaskakiwana, już mnie chyba nic nie zdziwi... A ogółem jesteś z dziennikarstwa zadowolona? Smile

Absolution

Przywituję kinomaniaczkę o bardzo dezorientującym nicku Wink

W zasadzie nie mam o co pytać, bo sporo o sobie opowiedziałaś, ale jedno mnie intryguje...
Dlaczego lubisz ciemnoczerwone italiki? ^^

Pan B.

Holly, nie narzekam poki co. Dziennikarstwo to zakłamana profesja, lubie ten sport.

A no cóz. Nick mylacy, jak wszystkie moje chyba (procz tego, ktory wzielam kiedys prosto od imienia). A pisze tak... nie ma tu niestety zadnej pasjonujacej teorii (-; Pochylone pismo wyglada zgrabniej, a bordo po prostu lubie.

anek-

witam na forum, życzę dobrej zabawy Very Happy

Silver

Przywituję się swojskim "cześć". Pytanie tak z innej beczki - co sądzisz o "Mr. Nobody"?

weraw.

no to ja też witam na forum, pytań nie mam (;

Pan B.

Mr.Nobody? Szczerze jestem zaskoczona taka wielka reklama tego filmu w Polsce. Pamietam ze byl i w telewizji, i na onecie mi wyskakiwal i na filmwebie go wciskali.
Widziałam go dłuuugo przed polska premiera (w koncu to film 2009) i jakos nie oszalałam na jego punkcie (-; Wsrod znajomych i ogolnych opini zauwazylam ze albo sie go kocha albo nienawidzi, ja jestem gdzies po srodku.
Leto jest lepszym aktorem niz spiewakiem (imho) ale widzialam juz go w bardziej powalajacych rolach. Klimat jest taki hm... troche brytyjki, troche przygnebiajacy, troche taki byle jaki.
Ale z drugiej strony bylo to fajne, (choc wtorne) potraktowanie tematu. Bawilam sie na nim dobrze, mimo ze byl troszke przydlugawy (-;
Co do wielkiego zagmatwania fabuly- troche to przypomina wielki wezel - pociagniesz odpowiednio za sznurek i sie wszystko rozplatuje (-;
Przypuszczam ze stad sie biora zawyzone oceny - kiedy ludzie czuje ze nie pokapowali wszystkiego do konca to wciskaja 10 na filmwebie. Podobna sytuacja jest z 'Zrodlem' Aronofskiego.

Z tego co wyczytalam to ty uwielbiasz ten film, wiec chyba podpadlam (-;

Silver

Uwielbiam, to prawda ale wcale mi nie podpadłaś, lubię czytać różne opinie : )
Co to tego, że jest długi - masz rację. Też oglądałam go przed premierą, pod koniec 2009. (chyba) i przez chwilę się nudziłam. Węzeł... Nie wpadłabym na to.

Pan B.

A taki szczegol: Glowny bohater na imie mial Nemo, co po lacinie rowniez oznacza 'nikt' (-;

Silver · Wysłany: Czw 20:22, 03 Mar 2011 Temat postu:

Wiem to, skojarzyłam po piosence Nightwish o tym samym tytule ^ ^

Leaslie · Wysłany: Wto 22:29, 08 Mar 2011 Temat postu:

Hej,hej.Witaj na forum Smile