Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Najlepsza płyta Muse to... |
Showbiz |
|
18% |
[ 6 ] |
Origin of symmetry |
|
40% |
[ 13 ] |
Hullabaloo |
|
0% |
[ 0 ] |
Absolution |
|
21% |
[ 7 ] |
Black holes & revolutions |
|
18% |
[ 6 ] |
|
Wszystkich Głosów : 32 |
|
Autor |
Wiadomość |
lunajka
space dementia.

Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:43, 09 Maj 2010 Temat postu: Najlepsza płyta |
|
|
J.w. Proszę o sensowną dyskusje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
_Hysteria_
dead star.

Dołączył: 21 Kwi 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:24, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ciężki wybór pomiędzy Absolution i BHaR
Do niedawna myślałam, że wolę BHaR, ale dziś stwierdzam, że jednak wolę...
Absolution
Uwielbiam Muse z czasów Absolution...
Mam do niej sentyment, bo to pierwszy Mjusowy album który zakupiłam.
No i nie bez znaczenia jest tu obecność Endlessly i Thoughts of a Dying Atheist
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anek-
knight of cydonia.

Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk - okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:50, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
moim zdaniem najlepsza jest Origin of Symmetry. ich najlepsze piosenki. album jest tak spójny, niesamowity. Matt używa tu chyba najwięcej falsetu, jest kilka długich piosenek niepodobnych do żadnych innych z jakimi się wcześniej spotkałam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Żelcia
space dementia.

Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 1365
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Podarta plastikowa paczka Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:01, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
też zagłosowałam na OoS'ę. Przełomowy album w karierze Muse. Teraz nie chce mi się opisywać co tak bardzo kocham w tej płycie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lea
dead star.

Dołączył: 16 Mar 2010
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:54, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Każda jest niesamowita, ale chyba jednak najlepsza to OoS xd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
madii
citizen erased.

Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciechanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:59, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
ja myślę tak samo jak Lea tez najbardziej lubię OoS
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lunajka
space dementia.

Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:00, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A ja nie zagłosuję, bo NAPRAWDĘ nie mogę się zdecydować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
efciaqqq
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:02, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Dokładnie jak wyżej .
Byłabym skłonna zagłosowac na Absolution, ale jest mnóstwo rzeczy, za które kocham Showbiz, BH&R i OOS... TR zostaje mocno w tyle za tymi płytami, ale te 4 są u mnie praktycznie na równi, bo każdą kocham na swój sposób.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
piciu
space dementia.

Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 1381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:21, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
A ja uwielbiam Showbiz. Wczesne Muse = najlepsze Muse
Bardzo podobają mi się też teledyski z tego okresu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
anit.
yes please.

Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 389
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 20:23, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Mam ten sam problem. Ja po prostu nie mogę się zdecydować na jedną płytę. Zagłosowanie na jedną z nich byłoby POWAŻNĄ obrazą wobec pozostałych ;] Showbiz zawsze mnie wprowadza w dziwny nastrój, gdyż jest takie niepokojącym obrazem naszego rozdartego Matta. i dlatego ma ten klimacik. OoS kocham za tą jego spójność jako całości i sam charakter w jakim została zrobiona. no i za Feeling Good, które było pierwszą piosenką Muse jaką usłyszałam. do Absolution za to mam największy sentyment i jest tam wiele naprawdę dających kopa kawałków, ale także przecudne Blackout i Endlessly. no i BH&R trochę nie pasuje do siebie jako całość, ale za to KoC, SBH, Hoodoo i Starlight są nieziemskie. i chyba najbardziej mi się podobają teksty właśnie z BH&R. TR daleko daleeeko za pozostałymi. rozumiem, że chłopaki chcieli czegoś nowego, ale do mnie jakoś to nie trafia. oprócz Uprising, to wszystkie piosenki są przeciętne jak dla mnie.
O maj Gad. Trochę długie wyszło. No ale teraz znacie cały mój tok myślowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
efciaqqq
Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 6:57, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
O tak, myślę podobnie jak Anit.
PietroX napisał: | A ja uwielbiam Showbiz. Wczesne Muse = najlepsze Muse
Bardzo podobają mi się też teledyski z tego okresu  |
O, taaaak... z Showbizem zapoznałam się na samym końcu [nie wliczając TR] i muszę przyznać, że przez długi czas nie mógł on do mnie trafić, ale wiedziałam, że będzie podobnie jak z innymi płytkami Muse, że muszę się ich długo nasłuchać, by w końcu do mnie trafiły. Ale kiedy już się to stało... rany, jak ja pokochałam tę płytę! Jest taka wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju, ma swój zupełnie oddzielny klimat i to mi się w niej podoba.
Wczesne Muse = genialne Muse.
Teledyski również uwielbiam, Unintended, Sunburn FTW!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
__Dorothy__
space dementia.

Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:47, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Też mam niemały dylemat, którą płytę wybrać. W każdej jest coś co kocham, ale też w każdej są rzeczy, które mi nie podchodzą. Jedyna płyta, w której każdy kawałek wywołuje we mnie mniej więcej takie same emocje to TR. Ale znowu ona nie jest tak dobra jak pozostałe (chociaż według mnie jest całkiem niezła).
Ostatecznie mój głos powędruje jednak do Showbizu, bo mam sentyment do wczesnego Muse .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
margaryna
hysteria.

Dołączył: 04 Kwi 2010
Posty: 1530
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 19:43, 10 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nie potrafię. Uwielbiam każdy album z osobna, i żadnego mogę słuchać godzinami. Niee, tutaj nie ma porównania. Każda genialna! Chociaż myślę, że moją ulubioną jest HAARP, aczkolwiek nie zotał uwzględniony, nie wiem, wydaje mi się, że jest płytą łi? XD
Wszystkie fantastyczne!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MagLady
Dołączył: 03 Sie 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: City Of Delusion Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 3:57, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Jak dla każdego prawdziwego i wiernego fana ciężko jest wybrać ten najlepszy album.Wahałam się więc między OoS a Absolution myśląc w międzyczasie o BHAR,w końcu oddałam głos na OoS (przeważyły przebojowe NewBorn,Feeling Good,cudowny Bliss,czarujący Screenager i klejnoty,wspaniałe utwory jak Citizen Erased i Space Dementia).
Ale jak pomyślę o Stockholm Syndrome,Thoughts Of A Dying Atheist,Time is Running Out czy cudownych Blackout i Endlessly...
Wynika z tego,że wszystkie są wspaniałe i nieprzeciętne,podsumowując kocham wszystkie 5 albumów wraz z Hullabaloo i Dead Star/In Your World
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez MagLady dnia Wto 4:01, 03 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czeko
Dołączył: 07 Sie 2010
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 14:28, 07 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
BHaR i Absolution są świetne, ale zagłosowałam na BH, bo tam WSZYSTKIE piosenki były genialne. W Absolution nie było złej, a jednak niektóre brzmienia mnie nie zachwyciły, ale i tak ich słucham.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|