Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Najlepszy okres w karierze zespołu: |
Showbiz era (1999-2000) |
|
4% |
[ 1 ] |
Origin of Symmetry era (2001-2002) |
|
21% |
[ 5 ] |
Absolution era (2003-2005) |
|
4% |
[ 1 ] |
Black Holes & Revelations era (2006-2008) |
|
69% |
[ 16 ] |
The Resistance era (2009-?) |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Wszystkich Głosów : 23 |
|
Autor |
Wiadomość |
MagLady
Dołączył: 03 Sie 2010
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: City Of Delusion Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 17:56, 03 Sie 2010 Temat postu: Najlepszy okres w karierze zespołu |
|
|
Wybieramy najlepszy naszym zdaniem etap w karierze Muse biorąc pod uwagę wizerunek,image,twórczość (albumy,single,klipy,koncerty) jako całokształt w istnieniu grupy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
anek-
knight of cydonia.

Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 1586
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk - okolice Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:01, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
myślę, że era Origin of Symmetry była najlepsza te koncerty, muzyka, ich wygląd. i to, że niczym się nie przejmowali, tworzyli muzykę nie dla pieniędzy; było w tym tyle zaangażowania i pasji, nic na siłę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
piciu
space dementia.

Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 1381
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:01, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Uwielbiam Showbiz, jednak moim ulubionym okresem jest Black Holes & Revelations. Najlepszy wizerunek - najlepiej pasujące fryzury; wspaniała płyta; no i legendarny HAARP.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
hyperchondriac
megalomania.

Dołączył: 21 Cze 2010
Posty: 212
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Koło Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:40, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się z PietroXem, era Black Holes & Revelations była moim zdaniem najlepsza
Sam album BHR jest świetny, a do tego jeszcze dochodzi genialny HAARP, kilka fajnych teledysków, i utwory SBH i Knights Of Cydonia zdobyły dość sporą popularność
Era OoS też była świetna, jednak pod tym względem zdecydowanie BHR wygrywa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
malin
dead star.

Dołączył: 02 Kwi 2010
Posty: 415
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Częstochowa Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:50, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
chyba BHaR wygrywa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
madii
citizen erased.

Dołączył: 06 Kwi 2010
Posty: 665
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ciechanów Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:54, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ja też się zgadzam z Piotrkiem ^^ Haarp i świetne piosenki, ten okres był najlepszy dla Mjuzaków
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
__Dorothy__
space dementia.

Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 18:58, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Black Holes & Revelations. Chyba już wszyscy wszystko napisali. Świetne piosenki, Matt IMO w szczytowej formie, nagranie HAARPa - cały zespół wtedy osiągnął szczyt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Alice
yes please.

Dołączył: 08 Cze 2010
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pelplin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:50, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
tak jak wyżej - BHaR. kocham koncerty z tamtegu czasu, najbardziej oczywiście Haarp i Reading `06. <3 świetnie każdy z nich wyglądał, Matt szczególnie z tą czarniutką czupryną. ^^ no i sama płyta BHaR jest przemegaświetna. Uwielbiam! ;*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Coma
space dementia.

Dołączył: 30 Lip 2010
Posty: 1059
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:47, 03 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
hm, to zależy z czyjego punktu na to patrzysz . no, ale z tego co piszesz, to wydaje mi sie ze BHaR. HAARP, fajny image, fryzury, i wydaje mi sie ze najlepsza forma muzyczna pod wzgl ogólnoswiatowych hitow "Supermassive black hole" zna chyba kazdy kto zna Zmierzch, a Zmierzch zna polowa swiata ;P.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
lunajka
space dementia.

Dołączył: 14 Mar 2010
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 10:49, 09 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
BHaR. Za szczyt formy ukazany na koncercie HAARP, za ich styl ubioru (teraz troche przesadzają z błyszczącymi fatałaszkami), za świetne fryzury i za tą dojrzałość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maddie
Dołączył: 01 Maj 2011
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:22, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
w sumie wahałam się, ciągle się waham, kiedy podobali mi się bardziej. ale jednak wyszło, że podczas OoS, byli wtedy kompletnymi debilami, nie upodabniali się do nikogo, no i byli... cudowni!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
disguise
yes please.

Dołączył: 01 Maj 2011
Posty: 341
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 14:31, 01 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
dla mnie od początku są świetni, ale Origin of Symmetry mnie oczarowała. Jest pełna pasji, wszystko ma taki oryginalny klimat. Nic nie jest zrobione pod publikę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
chocoholic
new born.

Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: chocoland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 11:01, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
pozwolę sobie na rozpisanie tego na kategorie:
najlepsza muzyka - Absolution era / BH&R era
najlepszy image - BH&R era
największa popularność - BH&R era / TR era (ale to głównie przez związek Matta z Hudsonową)
najlepsze podejście do muzyki - OoS era
podsumowanie: BH&R era zostawiła wszystkie pozostałe daleko w tyle.
dziękuję bardzo za (nie)uwagę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Absolution
citizen erased.

Dołączył: 27 Sie 2010
Posty: 589
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:46, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ooo, dokładnie się zgodzę z chocoholic, biorąc pod uwagę te wszystkie aspekty.
No może za najlepszą muzykę dodałabym OOS. A co do popularności to jest różnie w różnych krajach (np. we Francji byli lubiani praktycznie od samego początku, a żeby się wypromować w Ameryce musieli się więcej natrudzić).
Od siebie dorzuciłabym jeszcze:
- koncerty: widać, że najlepiej im się grało podczas BHAR, (Reading czy Wembley są po prostu idealne jak dla mnie) choć wcześniejsze koncerty były bardziej spontaniczne i trochę za tym tęsknię.
- nagrody: kategoria "na odczep się", bo się wiąże bardziej z popularnością a nie z tym, czy zespół jest dobry, ale znowu tych było najwięcej w BHAR.
- opinie: według "ortodoksyjnych" fanów teraz jest gorzej i wolą pozostać przy trzech pierwszych płytach. Według prasy i obiektywnych osób Muse dopiero teraz wyrasta na gwiazdę światowego formatu (wcześniej byli mniej przychylni bo ich denerwował wokal Matta i ogólnie inność zespołu, poza tym jeszcze te docinki o kopiowaniu Radiohead).
- moje własne widzimisię: BHAR. Bo tak. I już.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
chocoholic
new born.

Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: chocoland Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:57, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Absolution napisał: | eraz jest gorzej i wolą pozostać przy trzech pierwszych płytach. |
a skąd to się bierze? ludzie nieznający się na rzeczy i egoistyczni, bo pragnący mieć Muse tylko dla siebie, patrzą na The Resistance przez pryzmat Resistance i UD i przypinają do najnowszego albumu łatkę popowego szitu. nic bardziej mylnego! TR to przecież lekko elektroniczne MK Ultra, symfonie, romantyczne IBTY... na dodatek chcą zrzucić "zeszmacenie" się Muse na niewinną Kate Hudson, 'bo ta gwiazdka komedii romantycznych na niego źle wpłynęła'. a skąd wiecie, że źle? gdyby im się nie układało, nie mieliby dziecka, Matt nie oświadczyłby się jej... uszanujmy ich decyzje, chłopaki nie są naszymi marionetkami.
uff. już mi lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|