Co kto powiedział.

Coma

u mnie z tych pomyłek, to było jeszcze: kąd mnie proknął, nie guj żumy na lekcji, dizonaury, plędzą mnie swecy, kordła i wiele więcej, ale ja mam słabą pamięć. w ogóle dużo było takich fajnych sytuacji, no ale - moja pamięć.

Absolution

Jeśli chodzi o pomyłki, to kiedyś powiedziałam przez przypadek nie za ma co xD Od tamtej pory zawsze tak mówię.

A więc dzisiaj na religii:
Katechetka: Adrian, masz prawie 18 lat i nie czujesz się jeszcze dorosły? A co ma powiedzieć takie dziecko z Afryki?
Michał: Humba bumba waka waka.

Fizyka:
1)
Krzysiu jest u tablicy i ma coś tam podstawić pod równanie. Szuka tego równania, ale go nie widzi. Wreszcie Mateusz mu podpowiada:
- Tam, z boku!
A Krzysiu:
- Sam jesteś zbok.
Laughing

2)
Psor: Jak ktoś sobie gra na gitarze, może sobie zagrać jedno dyndu, ale może zagrać dyndu-dyndu albo dyndu-dyndu-dyndu.
3)
Pan dyktuje nam jakąś formułkę do zeszytu:
- Hm, jakby to wam podyktować, by powtórzeń nie było... A tam, chrzanić to! Struna dowolnie pobudzonych drgań drga drganiem wypadkowym będącym złożeniem drgania podstawowego i drgań wyższych harmonicznych.

WF. Gramy w siatkówkę z IIIa. Ja stoję na środku mojej połowy boiska i gadam z koleżanką o to, czy mogłaby za mnie wejść i grać. Nagle patrzę - piłka leci prosto na moją głowę. Schyliłam się, piłka sobie poleciała, a ja dalej gadam z koleżanką. A nasza wf-istka strzeliła tak zwanego facepalma i rzekła:
- O ja pie**olę.
A nauczyciel wf-u z IIIa zaczął się nabijać, że nie zrobię kariery w NASA, jeśli będę tak unikać niezidentyfikowane obiekty latające Laughing

piciu

Żelcia

"humba humba waka waka"- skojarzyła mi się piosenka Shakiry, cały czas ją dzisiaj śpiewaliśmy Very Happy

Ktoś idzie korytarzem i śpiewa "sanminamina, ehe, łaka łaka eee-ee". A później "szambooooooo eee szambooooo łee-eee" Laughing

Kolega z klasy przyszedł dziś do szkoły w bluzce z napisem "Kto nie ma brzucha ten słabo r...". Reakcja wychowawczyni powalająca Very Happy

emememsik

No to śpiewanie było niezłe ;D

A ta koszulka była niezła szczególnie jak wychowawczyni to przeczytała i aż sie cała czerwona zrobiła ;]

Coma

Catherine

haha!!

Absolution

Same odgrzewane kotlety dzisiaj.

Kiedyś na PO...
Psor: Wyobraźcie sobie - trup leży w otwartej trumnie, jest ostatnie pożegnanie, ludzie podchodzą, niektórzy całują nieboszczyka, i wyobraźcie sobie, że takiemu trupowi opada szczęka, albo nie, opada mu szczęka i puszcza nam oko... No nie dostaniesz zawału?! No nie dostaniesz?! Wtedy tylko pozostaje powiedzieć do trupa: Posuń się, no!... Także widzicie, takie są kabarety!

I kiedyś na fizyce...
N: Stoi człowiek, który waży... 50 kg, ok?
klasa: ...eee...
N: Co, za dużo?
klasa: Chyba raczej za mało!
N: Ja tam nie wiem, ja nie mam dzieci w waszym wieku...
...
...
...
a nie, MAM!

weraw.

Biologia.
nauczycielka: A powiedzcie mi, jak się nazywa nauka o ciele?
chwila ciszy...
Amadeusz: Ginekologia!

Geografia. Pani sprawdza obecność i wyczytuje:
- Łukasz S. (nazwiska nie podam ;>)...
- obecny.
-... mam nadzieję, ze Ksiądz S. to tylko zbieżność nazwisk...

piciu

Na historii nauczycielka gada o Rosji.
- Olek, nie rozmawiaj.
- Ale ja nie rozmawiam!
- Nie dyskutuj ze mną, bo pokażę klasie, jak car rozprawiał się z nieposłusznymi.

Na chemii:
Nauczycielka do gaduły.
- Michał, przestań ciągle pracować tym językiem.

Inna sytuacja.
- Arek i Ania, nie zabawiajcie się skrycie pod ławką.

Absolution

Arek i Ania najlepsi Very Happy

A u mnie na niemieckim:
Nauczyciel: Nie było mnie, ponieważ byłem chory. Wiecie, jak jest "chory" po niemiecku?
Klasa: Nie.
Nauczyciel: Ja też nie.

anek-

Coma

Arek i Ania the best XDDD

mnie facet od anglika dzisiaj rzucił kredąą..

Absolution

U nas jest tak zawsze na fizyce: jak chce kogoś do odpowiedzi, to rzuca na chybił-trafił i bierze, kogo trafi. Zazwyczaj rzuca daleko, a ja siedzę w pierwszej ławce, więc... Very Happy