Co kto powiedział.

piciu

COOOOOOOO, HAHAHAHAHAHAHAHHAHAHAHAH!!!!!
PADŁEM XDDDDDDDDDDDDDDD

megalomania

xD xD xD
boże jaka szkoła kogo do pracy przyjmują
u nas katechetka przed modlitwą zawsze : no to jedziemy z tym koksem

margaryna

XD

My ostatnio rozmawiałyśmy z kumpelą akurat na religi o Panu Tadeuszu i już wcześniej wspomnianych na forum przez Ninde ' włochatych kutasach '.
Pech chciał, że akurat jak mówiłam te dwa słowa klasa była cicho ( niewiarygodnie rzadkie zjawisko ) i ksiądź chciał mi uwagę wpisać.
A , że Cytryn to Cytryn wmówiłam mu, że to po pierwsze nie ja a po drugie to chodzi o lekturę Very Happy

On ogólnie jest walnięty ale pomińmy.. Czasem mi go szkoda.. No ale jak sam zaczyna Very Happy

Chemiczka :
'Mów mi wapno'
'1 razy 3 równa się 8'
' -Jak mamy dwa kilo mielonego i dwie bułki.. Przyjdzie chytrusek(!) i weźmie nam jedną bułkę, to mielonych kotlecików nie zrobimy..
- Ee, wystarczy odjąć kilo mięsa XD
- NIE ZROBIMY rozumiesz mnie.
- Nie.'

Ze wzlędu na moją zbyt dziwną bluzę zostałam ochrzczona imieniem Pszczółka :
- Pani profesor ja CHCĘ TO ZADANIE!
- No nie wiem , Pszczółka mnie wgl nie słucha ..
- Ee.. Bo pszczółki chyba nie mają uszu?! XD'

Ostatnio w szkole mieliśmy ankietę :

Z jakimi formami przemocy spotykasz się w szkole?
(...)
f) zabieranie jedzenia
(..)

XDD
Kumacie, zabieranie jedzenia w DRUGIEJ KLASIE GIMNAZJUM no bez jaaj Very Happy

wiem, że się nie śmiejecie xdd

anek-

XDDDD nie no, to też jest przemoc.
a mój ksiądz jest ekstra. jedzie w maju na AC/DC Very Happy

i ma dziwny kolor włosów - na czubku głowy pomalował się na RUDO, po bokach jest siwy XD
ale świetny jest.

Lea

anit.

anek, to samo pytanie co Lea. aż nie chce mi się wierzyć ; O Może ten cały habit, czy co oni tam noszą, to tylko jakiś kamuflaż albo co?

Lea

może jest z jakieś mafii ;D a może handluje czymś tam u was w szkole, co ??

anek-

tak, to na pewno ksiądz XD pozory mylą, jak widać.
jadę z nim na Lednicę i szczerze mówiąc, aż się boję XD

Lea

też bym się bała Laughing

anit.

hahah, no nudno na pewno nie będziesz miała ;D

anek-

i dobrze XD ale lubię gościa. Muse chyba nie słucha, bo nie zareagował w żaden sposób na moje przypinki na torbie, ani na koszulki... szkooooda.

anit.

no to tak nie może być po prostu, no! Musisz go uświadomić jak najszybciej o istnieniu Muse'a!

Lea

ksiądz słuchający Muse... nie mogę sobie tego wyobrazic xd

piciu

Mhm, i szalejący do "Thoughts of a Dying Atheist".

anek-

hahahh xD pomyślę nad tym.