Lakieroholizm

Pan B.

Jak sie łatwo domyślec, temat bedzie o paznokciach. Ja osobiscie szaleje wlasnie najbardziej na punkcie paznokci, wiec sila rzeczy musiałam załozyc ten temat.
Czy i jak dbacie o paznokcie? Czy i czym je malujecie? Ulubiony kolor? Ulubiona firma? W pasiadaniu ilu buteleczek jestescie? (musze oszacowac standard;-p)
Mam nadzieje ze znajde tu zrozumienie dla mojej malej obsesji (-;

Vintage

Lubię mieć zadbane, lecz niestety czasem obgryzam.Cóż, nawyk z dzieciństwa, ale i tak nie mogę sobie pozwolić na długie paznokcie, bo gram na klawiszach i nie mogą stukać w klawiaturę.
Mam z 5 buteleczek, bo do szkoły i tak nie można malować.Szkoda.
Firmy ulubionej raczej nie mam.Ulubionym kolorem chyba będzie ciemny fiolet i klasyczna czerwień.

Coma

Dla mnie temat-rzeka.
Ja paznokcie miałam dłuugie jak jeszcze grałam na gitarze. 4 lata to dość długo, więc zaraz po uzyskaniu dyplomu pozbyłam się ich i praktycznie w ogóle nie zwracałam na nie uwagi. O zetasie, pamiętam jak jakiś rok temu była mania na kolorowe paznokcie. Miałam masę małych lakierów po dwa złote i szpanowałam kolorami tęczy. A niedawno wróciła mi ta mania, tylko wolę łagodniejsze kolory. Podstawą są zadbane paznokcie. Ja na szczęście nie mam możliwości obgryzania. Najlepsze lakiery są zdecydowanie z Rimmela. Astor też jest dobry, ale troche za drogi i mały wybór kolorów. Za to z Rimmela zawsze znajduje takie jakie chce. Hmm, ulubiony kolor, zdecydowanie wszystkie pastelowe, ulubiony to chyba Berry ice cream, jest taki... bajeczny, fajnie mi sie kojarzy, nie wiem czemu. O, kocham jeszcze nude, jasne brązy, pudrowy róż i intensywnie szukam koloru mięty. U nas w szkole nie wolno malować paznokci, ale to nawet dobrze.

edit: A, buteleczek nawet nie licze, coś około 30, ale używam tylko dwóch, trzech. Jedna z nich to taka kolekcjonerska, bo ma prawie 20 lat. Znalazłam gdzieś u babci...

anek-

Silver

^ silver foreva, ewryłer ^ ^

Też mam manię! Może nie taką dużą, ale uwielbiam lakiery. Mam (łał) aż dwie niewielkie buteleczki - szary (hue hue) i bezbarwny. Jak na razie moje pojecie o lakierach kończy się na tym, żebym wreszcie te pazury zapuściła, ale... Wsiąkam w temat, o.

Maddie

dobra. to ja będę odstawać od was. Very Happy

faktem jest, że o paznokcie dbam, ale rzadko kiedy je maluję. a jeśli już to na jakiś jasny, nie rzucający się w oczy kolor. nie potrafię ich też zapuścić, bo mnie szlag trafia, jak mi przeszkadzają, o. Very Happy

stawiam na naturalność pod tym względem, ogólnie. Razz

KatieBee

Hmmm...
Ja paznokcie maluję dosyć często i to na różne kolory.
Czarny, niebieski, jasno czerwony, krwistoczerwony, fioletowy, jasnoróżowy, pomarańczowy (pastelowy) no i obowiązkowo bezbarwnym.
Ulubiony odcień ? Nie mam takiego, bo maluję paznokcie tym kolorem, który najbardziej odzwierciedla moje samopoczucie na dany dzień.
Ulubiona firma z lakierami ? Jak dla mnie oczywiście Inglot.
Mają wiele kolorów do zaoferowania, no i jeszcze jakich boskich !

__Dorothy__

A ja ostatnio zachwycam się czymś takim:
http://www.youtube.com/watch?v=qvsW4EAjji0
Dużo zabawy, trochę brudzenia, masa lakieru i trochę wprawy i wychodzi naprawdę fajnie Smile

.

Mona_

Ja bym nie miała do czegoś takiego cierpliwości... Ale przyznam, że wygląda imponująco :O Jeśli chodzi o malowanie paznokci, muszę mieć koniecznie pomalowane u nóg. Wydaje mi się, że stopa z ładnymi, zadbanymi i pomalowanymi paznokciami wygląda sto razy lepiej. Zwłaszcza zwracam na to uwagę latem, kiedy buty są odkryte. U rąk niekoniecznie, kiedy mi się zechce, często wystarcza mi tylko, by były ładnie wypiłowane i pociągnięte bezbarwnym.

Łaciata

U nie niestety do szkoły z pomalowanymi chodzić nie można. Czasami na weekendy jeśli mam chęć to sobie pomaluję. Tylko, że nie mam jeszcze wprawionej ręki i zajmuje mi to zazwyczaj z 1,5 godziny, więc rzadko to robię. Za to u nóg mam zawsze pomalowane. Co tydzień chodzę na basen i jakoś tak lepiej się czuję w pomalowanych. Nie posiadam ulubionej firmy, a ni koloru. Zazwyczaj jednak maluje je jednak na stonowane kolory. Tylko latem wybieram oczojebny fiolet, błękit, żółć tak dalej.

Toxic_Unicorn

Ja najczęściej maluję na czarno, bo mi szkoda lakieru i powstrzymuje mnie to przed obgryzaniem Very Happy

Ulubionej firmy nie mam, nie lubię perłowych kolorów na paznokciach, raczej takie oczojebne :3